Stan posiadania czegoś to jeden z najprzyjemniejszych stanów, w jakie człowiek może wprowadzić się sam. Co przyciąga nas do sklepów, ze chcemy kupować więcej i więcej? Czasami starczy sam wystrój. Jeżeli wygląda na zewnątrz luksusowo, przywołuje wrażenie zagranicznych centrów, które widuje się na filmach takich jak „Seks w wielkim mieście” – chce się tam wejść, poczuć jak podziwiane bohaterki amerykańskich produkcji. To jak odbiera się wizualnie dane miejsce wpływa na podświadomość człowieka – tam gdzie czujemy się jakbyśmy byli w innym świecie, oderwani od codzienności – potrafimy się zapomnieć i za samo to uczucie sięgnąć do portfela czy karty kredytowej zostawiając sporą sumę w kasie. Ważna jest też kwestia wystawy. To, co widzi się nie znając danej marki to na pewno jest kolejny czynnik, który świadczy o sukcesie sklepu. Eleganckie zestawienia strojów, w które przyodziany jest manekin, sprawia, że gdy wchodzi się do centrum z zamiarem kupienia torebki – dokupujemy też sukienkę, bo przecież musi być coś, do czego będziemy tę torebkę nosić, a na pewno nie braknie okazji.
