Choć za oknami zima się rozkręca, to jednak w modzie bynajmniej nie jest nudno. Kiedy na ulicach i chodnikach zrobiło się biało, na wybiegach oraz w stylizacjach dominują żywe, żeby nie powiedzieć bardzo żywe kolory. Tak więc nie należy obawiać się żółci, pomarańczowego, a już na pewno na czasie jest tak zwana krwista czerwień. To dobry znak, twierdzą projektanci oraz styliści. W polskiej modzie zdecydowanie zbyt długo nie działo się zbyt wiele. Wiało niemal nudą. Teraz Polki nadrabiają zaległości. I testują różne, często nawet zadziwiające rozwiązania. Stawianie na żywe kolory weszło im jednak w krew. Dzięki temu rodzima moda jest ciekawa przez cały rok. Nie chodzi o to, by robić coś na siłę, byle tylko zachować oryginalność. Zwracające uwagę barwy dobrze jest połączyć z kolorami bardziej stonowanymi. Tych zimą nie brakuje, począwszy od czerni, choć zdaniem wielu zdecydowanie jej nadużywamy. Lepiej postawić na różne odcienie szarego. Jest elegancki niemal tak samo jak czerń i pasuje do większości innych kolorów.
