Są tacy, którzy lubią psy, są tacy co ich nie znoszą, albo się ich boją. Są też miłośnicy świnek morskich, szczurów czy innych gryzoni. A co z kotami? Miłośnicy kotów też istnieją, rzecz jasna i są chyba najbardziej zakręconą znaną mi grupą miłośników zwierząt. Jednak kochać koty nie jest łatwo. Koty bowiem są bardzo specyficznymi zwierzętami. Niby kochają, albo chyba bardziej siebie niż swojego pana. Niby się słuchają, ale przychodzą do nas tylko wtedy gdy coś chcą, niby są grzeczne i niewinne, ale po naszym powrocie z pracy nie poznajemy mieszkania.
To się sprawdza szczególnie w przypadku młodych, niesfornych kociaków.
Co robią koty w domu gdy nas nie ma?
Buszują we wszystkich możliwych zakamarkach, wchodzą w miejsca w których nie powinno ich nigdy być, gdy jesteśmy w domu – np. na stół. Niektóre koty wylegują się na parapetach czy kaloryferach. Młode kociaki są zawsze skore do zabawy – wystarczy im utoczyć kuleczkę z papierka po cukierku. jak się okazuje koty nie są zbytnio wymagające. A na pewno są mniej wymagające niż psy. Koty nie potrzebują wychodzenia na spacery – wystarczy im leżanka na balkonie, nie potrzebują swojego pana żeby się z nimi bawił i nie są aż tak absorbujące uwagę jak psy. Koty są świetnymi domownikami i samotnikami. Wystarczy im kilka pieszczot dziennie i już się układają na kolankach albo w rogu łóżka i cicho pomrukują. Takie zwierzęta powinny być w każdym domu, szczególnie u osób smutnych, samotnych, potrzebujących towarzysza, który jednak nie wymaga całodniowej opieki.
Dlaczego koty są lepsze od psów?
[Głosów:0 Średnia:0/5]