Aktualnie wszyscy lubujemy się w domowych metodach leczenia różnorodnych chorób. Nie chcemy już sięgać po te wszystkie środki wydawane wyłącznie na receptę, bo wiemy, że mimo iż w pewnym stopniu nam one pomagają, po części upośledzają cały organizm i nieraz wywołują kolejne ciężkie dolegliwości. Te najbardziej specjalistyczne preparaty czasem jesteśmy w stanie zastąpić mniej inwazyjnymi środkami – nawet gdy cierpimy na hemoroidy. Zdecydowanie najlepszy i najbezpieczniejszy domowy sposób na hemoroidy to przygotowanie nasiadówek. Spróbujmy je sobie wykonać i później oceńmy ich rzeczywistą skuteczność.
Jak wykonać taką nasiadówkę? Musimy ją przygotować w wannie. Udajmy się więc do łazienki i nalejmy do wanny wody o średniej temperaturze (ok. czterdzieści stopni C). Płyn powinien osiągnąć wysokość kilkunastu centymetrów. Dodajmy do niego odrobinę naturalnego rumianku o wywar z kory dębu (produkty te kupimy m.in. w sklepie zielarskim). Następnie usiądźmy w wannie i delikatnie ugnijmy nogi, przyjmując wygodną pozycję. Utrzymajmy ją przez ok. 10 minut i następnie wyjdźmy z wanny, dokładnie osuszając całe ciało. Powtarzajmy ten krok codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu.
Podobne nasiadówki możemy też przygotować ze specjalnych ziół o magicznych właściwościach. Z hemoroidami świetnie poradzą sobie: kora kasztanowca, kora dębu oraz ziele rdestu. Możemy zalać te zioła bardzo zimną wodą i następnie delikatnie je zagotować, aby wydobyć z nich cały potencjał. Miksturę musimy później odcedzić i przelać ją do wanny. Ponownie usiądźmy w całej mieszance, przyjmijmy wygodną pozycję i utrzymajmy tę pozycję przez ok. dziesięć minut. Starajmy się powtarzać ten krok jak najczęściej.
Jeśli jednak nie mamy czasu bądź ochoty na to, by poświęcać kilkanaście minut dziennie na specjalne nasiadówki, możemy je też zastąpić czymś dużo prostszym, aczkolwiek podobnym. Nasiadówki wykonamy po prostu z zimnej wody, która zadziała na nas rozkurczowo i zdecydowanie przyniesie ulgę. Takie metody nigdy nie zrobią nam krzywdy.
