No tak dużo by można tu pisać na pewno na system jaki panuje w szkołach i tu nasuwa się myśl gdzie tu miejsce na edukacje kiedy wszystko mamy dostępne internet telewizja itp. zestawy ksiązek przwyższają wiedzę nauczycieli,bo gdzie tu wysiłek ze strony ucznia czy nauczyciela kiedy i nauczyciel dostaje odpowiednia książkę z rozwiązaniami. Dostęp do kiążek i wiedzy jest szeroki ale czy w pełni potrafimy to wykorzystać? Otóż nie do końca bo im wi ęcej się tego pojawiło tym nawet niewiem do czego najpierw sięgnąć bo to nie jak kiedyś tylko „zeszyt i elementarz”ale namniej się nie zapowiada. Szkoły powstaje ich mnóstwo wieczorowe, zaoczne o różnych kierunkach nauczania ale trzeba sobie zadac pytanie która lepiej wyuczy dzienna czy wieczorowa czy może zaoczna? To pytanie zostaje wsumie bez odpowedzi bo nasuwa się odpowiedz od razu jedna jest tyle dostepnych materiałów do naucania zę wsumie robiąc szybka kalkulację dzienna może wyjśc drożej bo jest nam zgóry nakazane że mamy taką a taką książke kupić i wychodzi że cały komplet kosztuje nas no powiedzmy 200zł najmniej gdzie w wieczorowej pani która wykłada na dziennej powie uczniom kpcie sobie tą ksiażkę albo podobno bo jest tańsza ewentualnie doczytajcie sobie w internecie no i cóż o jakiej edukacji mówimy?.W dzisiejszych czasach większość z nas chce zdobywac wiedzę jedni mnie drudzy więcej i to jest uzależnione od charakteru człowieka bo nikt nikogo nie zmusi do nauki ani się nikt za nikogo nienauczy. A jak to się mówi „ a nauka to potęgi klucz”
