Okres poświąteczny zimowy i wakacyjny jest najlepszym czasem na zakupowe szaleństwo. Wszyscy kochają wyprzedaże, a producenci produktów i właściciele sklepów doskonale o tym wiedzą. Wyprzedaże dziś to nie tylko ubrania kupione po okazyjnej cenie, nawet o siedemdziesiąt pięć procent taniej, ale także sprzęt gospodarstwa domowego, komputery, telewizory i inne gadżety elektroniczne. Marki odzieżowe przeceniają ubrania zazwyczaj o minimum trzydzieści procent, a sklep z AGD i RTV odliczają od produktów podatek VAT lub dorzucają do zakupu jakiś atrakcyjny gadżet. Trudno nie skusić się na zakupowe szaleństwo, kiedy witryny sklepowe niemal świecą przecenionymi produktami, a reklamy telewizyjne i internetowe informują ile na wyprzedaży można zaoszczędzić. Wyprzedawane rzeczy pochodzą zazwyczaj z mijającego sezonu lub z końcówek kolekcji i nie ma chyba nikogo, kto przeszedłby obojętnie obok atrakcyjnych ofert producentów. Jednak trzeba uważać, aby wydać pieniędzy na rzeczy niepotrzebne, bo wtedy wyprzedaże już nie będą się taką cenową okazją.
