Niemal każdy z nas stanął już lub niebawem stanie przed obowiązkiem rozmowy kwalifikacyjnej. Jest ona wymagana niemal w każdym miejscu pracy. Jak przeprowadzić tę rozmowę i jak dobrze się do niej przygotować, by odnieść sukces? Wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad.
Wbrew pozorom, niezwykle ważną, jeśli nie najważniejszą kwestią przy rozmowie kwalifikacyjnej jest postawa ciała. To właśnie postawa, jaką przyjmiemy sprawi, że w oczach potencjalnego pracodawcy wyjdziemy albo na osobę silną i pewną siebie albo na osobę nieśmiałą, która prawdopodobnie nie poradzi sobie w pracy. Ta druga postawa właściwie już na starcie dyskwalifikuje pracownika, chyba że chodzi o jakieś specyficzne stanowisko. W przeważającej większości przypadków, do pracy zostaną przyjęte osoby, które sprawią wrażenie pewnych siebie i swoich możliwości. Najważniejsze to zrobić dobre wrażenie. Niedopuszczalne jest krzyżowanie ramion czy siedzenie na brzegu krzesła, te pozycje bowiem wskazują na zamknięcie, nieśmiałość i lęk w kontaktach z innymi.
Niezwykle ważny jest uśmiech. Uśmiechnięte osoby sprawiają wrażenie bardziej optymistycznych, otwartych i zaradnych, a to niemal na każdym stanowisku są cechy jak najbardziej pożądane. Jednak uwaga! Uśmiechać należy się w środku rozmowy kwalifikacyjnej. Osoby, które uśmiechają się cały czas, mogą zostać odebrane jako osoby niepoważne, dziecinne, lekko podchodzące do swoich obowiązków. Nie mają wówczas szans na zdobycie poważnego stanowiska.
Przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej, wertujemy zwykle poradniki i strony internetowe, mówiące o tym, jak należy się zachowywać, by odnieść sukces. Pamiętajmy jednak o tym, że pracodawca zapewne doskonale zna wszystkie te techniki, jest ich świadomy i z łatwością zdemaskuje nasze psychologiczne manipulacje. Nie warto już na starcie wyjść na nieuczciwego manipulatora, prawda?
Najważniejsza jest autentyczność o pozostanie sobą. To właśnie nasza szczerość może pomóc nam odnieść sukces. Popisywanie się specjalistycznym językiem, którego nawet do końca nie rozumiemy może zapędzić nas w kozi róg, a tego przecież nie chcemy. Najlepiej jest być sobą, wówczas sukces przyjdzie sam.
